Relacje, sprawozdania
POECI KRESOWI- cz.II
Anna Małgorzata Budzińska
Wszyscy znamy i cenimy twórczość niektórych pisarzy o rodowodach kresowych. Czytaliśmy Mickiewicza i wiele wiemy o romantyzmie. Czy jednak znany jest dla ogółu kresowy prekursor romantyzmu w Polsce?...
Cenimy bardzo kresowego Słowackiego , Kraszewskiego i Miłosza, jednak o twórcy poematu „Maria” mało kto słyszał…
Czytamy Dołęgę- Mostowicza, Mniszkównę i wielu innych, a Malczewskiego?... – znamy tylko spokrewnionego z nim malarza -Jacka Malczewskiego.
Słuchamy też chętnie Czesława Wydrzyckiego – Niemena, który cudownie wyśpiewał swoją tęsknotę za rodzinnymi stronami na Kresach. Jego piosenki to wysokiej klasy poezja. Czy znamy jednak Antoniego Malczewskiego?...
nad Niemnem
APEL
Wrocław, 29 czerwca 2017 r.
Szanowni Państwo!
Mijają 74 lata od momentu, gdy w niedzielę 11 lipca 1943 r. bandy UPA jednocześnie zaatakowały blisko sto kościołów i wsi, gdzie zebrali się Polacy i dokonali ich masakry. Ginęli księża przy ołtarzach, całe rodziny, niewinne dzieci.
Jednak nie był to pierwszy, ani ostatni dzień krwawych dni Kresów Wschodnich. W latach 1939-1945 w przedwojennych, wschodnich województwach II Rzeczpospolitej zamordowano w okrutny sposób co najmniej 200 tysięcy osób narodowości polskiej.
11 lipca dla nas kresowian, ich dzieci i wnuków jest Dniem Pamięci o Męczeństwie wszystkich Polaków na Kresach w latach 1939 -1947. Jest także naszym zobowiązaniem wobec tych „którzy zginęli z myślą o Tej, która nigdy nie zaginie”.
Dolny i Górny Śląsk, Ziemia Lubuska, Opolszczyzna, Pomorze, Warmia i Mazury dla wielu z nas stały się nowym domem. Jednak pamięć o naszych bliskich wciąż trwa, w naszych domach i rodzinach.
Pamiętając o Nich chcemy prosić o podjęcie działań i włączenie sygnałów alarmowych na jedną minutę w Waszych miejscowościach we wtorek 11 lipca o godz.12.00.
Prosimy o pamięć w każdej parafii katolickiej symbolicznie uruchamiając dzwony. Zwracamy się do Was: księża proboszczowie i sołtysi wsi, wójtowie, burmistrzowie i prezydenci o upamiętnienie tych, dla których Rzeczpospolita była dobrem najwyższym.
Przekazujcie. Pamiętajcie.
Środowisko Wrocławskie 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej - prof. Henryk Słowiński
Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej Wrocław - Jerzy Rudnicki
Paweł Becela - historyk Ziemi Żmigrodzkiej, TMKK
400 Lecie przybycia Holendrów do Rzeczypospolitej
Kresy to był tygiel narodów..Stowarzyszenie BugHolendry obchodziło niedawno uroczystości 400 lecia przybycia do Rzeczpospolitej.
Polecam film przygotowany przez Thorstena Kuehle i Edwarda Buttowa.
Może trochę szkoda ,że w czasach dziwnych nikt nie zainteresował się nagłośnieniem tematu Holendrów nadbużańskich i ich fenomenu.Całemu BugHolendry sto lat dalszej historii
Jerzy Rudnicki
Poniżej korespondencja od przyjaciół z BugHolendry:
Witam Jurek
Oto niektóre filmy z naszego 400 lat obchody na Bugu na Wołyniu.
Hallo Jurek,
hoffen, Dir geht es gut.
Hier einige Filme von unserer 400 Jahrfeier am Bug in Wolhynien.
https://www.youtube.com/watch?v=1DvNGN45edk&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=JlRL7Tk5kCU&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=OsY2M1H1pY0&feature=youtu.be
http://www.bugholendry.de/html/ProjekteVeranstaltung/Bugreise 2017/Dank an Alle.pdf
http://brpp.by/news/400-letie-poseleniya-na-reke-bug.html
Pozdrawiam
Mileggo Weekendu,
Torsten
Bugholendry e.V.
www.bugholendry.de
Zbigniew Berling zasnął snem sprawiedliwych !
W dniu 9 czerwca 2017 r. przeszedł w krainę wieczności Pan Zbigniew Berling – wieloletni działacz i prezes Oddziału Miłośników Kołomyi "Pokucie" we Wrocławiu, aż do jego rozwiązania w 2016 roku.
Człowiek, który sercem i myślami angażował się na rzecz pomocy rodzinnej ziemi wielu Dolnoślązaków – Pokuciu, a w szczególności Kołomyi i Kołomyjanom.
70 lat Madonny znad Seretu na Dolnym Śląsku 11 czerwca 1947 - 11 czerwca 2017
Zwracamy się z apelem i serdecznie zapraszamy do składania kwiatów i wieńców w niedzielę, 11 czerwca 2017 r. pod figurą Najświętszej Marii Panny na żmigrodzkim rynku.
Przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej złożą kwiaty o godz.12.00.
Bogactwo dolnośląskiej ziemi to nie tylko zabytki trwałe, wrosłe w nią od setek lat. Jej bogactwem są też relikwie polskiej ziemi, które przybyły do nas z daleka, znad Dniestru i Seretu, Wili i Niemna, Horynia i Słuczy...
Kresowa Majówka w Barkowie 3 maja 2017r.
Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej w dniu Święta Narodowego Konstytucji 3 Maja w ustanowiony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Roku Królowej Korony Polskiej po raz kolejny podjęło się współorganizacji uroczystości przy obrazie Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej w Barkowie, w parafii św. Marcina. Oprócz TMKK organizatorami byli Parafia św. Marcina w Barkowie wraz z Urzędem Gminy Żmigród.
Prezentacja filmu „Żołnierz Niezłomny Kościoła” - 14-05-2017 r. we Wrocławiu
Film „Żołnierz Niezłomny Kościoła” stanowi dla Joanny Hajdasz istotny zapis świadectwa męczeństwa dla ojczyzny - pokazuje on, co tak naprawdę przeszedł abp Baraniak w więzieniu, i jak ogromne znaczenie miało to dla Kościoła w Polsce i dla całego kraju
Pełnometrażowy dokument „Żołnierz Niezłomny Kościoła”, to zapis rozmów z ostatnimi żyjącymi świadkami życia abp. Baraniaka – m.in. z siostrami elżbietankami pracującymi w Pałacu Arcybiskupim za jego czasów czy dr Małgorzatą Kuleszą-Kiczką z Warszawy, która opiekowała się w 1977 r. umierającym metropolitą poznańskim.
W filmie swoje świadectwo o nim dają też abp Marek Jędraszewski, który w 2009 r., pierwszy opublikował materiały z archiwów IPN na temat prześladowania abp. Baraniaka, kard. Zenona Grocholewskiego i kard. Stanisława Dziwisza, o. Jerzego Tomzińskiego i.in.
Zdjęcia do filmu powstały w Poznaniu, w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, na Jasnej Górze, w Oświęcimiu, Krakowie oraz w Rzymie, gdzie studiował przyszły metropolita poznański. Hajdasz z kamerą była również w Budapeszcie, gdzie szukała informacji o losach prymasa Josefa Mindszenty’ego, oraz w Pradze, by poznać historię prymasa Josefa Berana.
Po projekcji filmu będą zbierane podpisy pod listami otwartymi do prezydenta Andrzeja Dudy o pośmiertne odznaczenie abp. Baraniaka oraz do abp. Gądeckiego – o rozpoczęcie jego procesu beatyfikacyjnego.
Film powstał ze środków własnych. Został opublikowany w formie książki z DVD.
w sali nr 4 parafii św. Augustyna we Wrocławiu ul. Sudecka 90,
a po niej możliwość zadawania pytań i rozmowy z reżyserką Jolantą Hajdasz,
i możliwość zakupienia książki z filmem i dedykacją autorki.
PISARZE KRESOWI - ADAM MICKIEWICZ
Anna Małgorzata Budzińska
Zamierzam napisać cykl artykułów o pisarzach z Kresów. Jakże więc nie zacząć od naszego wielkiego wieszcza- Adama Mickiewicza!?
Powiecie zapewne:
-Mickiewicz? Nuuuda! Znamy to ze szkoły, dosyć.
No nie wiem... Mnie też się tak wydawało zanim nie poszłam w pewne magiczne miejsce we Wrocławiu. Ale, że jest ono magiczne i warte polecenia dowiedziałam się dopiero po wizycie tam.
Na początku, przyznam, też nie sadziłam, że rękopis „Pana Tadeusza” może tak zainteresować i tak zainspirować do zorganizowania wielkiej wystawy.
Tak, mówię o Muzeum „Pana Tadeusza” we wrocławskim Rynku.
W hołdzie Królowej Korony Polskiej - 3 maja 2017
Parafia św Marcina w Barkowie wraz Towarzystwem Miłośników Kultury Kresowej i Urzędem Gminy Żmigród serdecznie zapraszają w środę 3 Maja na godz.12.45 na Gminne Obchody Święta Konstytucji 3 Maja i Królowej Korony Polskiej.
Już po raz siódmy przed wizerunkiem NMP. Królowej Korony Polskiej spotkają się mieszkańcy gminy Żmigród, rozrzuceni po całej Polsce kresowianie, przedstawiciele Straży Granicznej i dolnośląskie władze samorządowe.
19 marca 2017 - Wernisaż prac Tetiany Kijak pt. „Malarstwo i Petrykiwka”
Andrzej Patuszyński
19 marca 2017 roku w Duszpasterskim Ośrodku Ukraińskiej Grekokatolickiej Cerkwi we Wrocławiu "Świetlica", przy ul. Łaciarskiej 32 we Wrocławiu, odbył się wernisaż prac Tetiany Kijak pt. „Malarstwo i Petrykiwka”, który stał się okazją do spotkania wielbicieli sztuki, znajomych i przyjaciół artystki.
Wystawę uświetnili swoją obecnością goście specjalni: Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Włodzimierz Juszczak, Ordynariusz Eparchii Wrocławsko-Gdańskiej; ksiądz Eugeniusz z Cerkwi Grekokatolickiej; Igor Salamon, przewodniczący Wrocławskiego Oddziału Związku Ukraińców Polskich; Andrzej Patuszyński, Sekretarz Zarządu Głównego Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej; Adam Bartold, prezes Klubu Turystów OLWIZ.
Walne zgromadzenie TMKK Wrocław
Z regulaminem Zgromadzenia można się zapoznać po rozwinięciu tego artykułu
Poszukiwana rodzina - Ułan MOLIŃSKI PIOTR
Szanowni Państwo.
Poszukuję krewnych żołnierza Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, poległego 27 czerwca 1944 roku nad rzeką Chenti we Włoszech w imię Wolności i Niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej. Do dnia dzisiejszego nikt z jego rodziny nie zgłosił się po pozostawiony po nim depozyt. Oznacza to, że prawdopodobnie nikt z rodziny nie dowiedział się o jego żołnierskiej śmierci.
Dane poległego żołnierza:
Ułan MOLIŃSKI PIOTR ur. 16 lutego 1918 r. w Suchowoli pow. Brody, syn Józefa i Anny, 1 Pułk Ułanów Krechowieckich, 2 Brygada Pancerna, II Korpus Polski.
Pochowany na Polskim Cmentarzu Wojennym w Loreto we Włoszech.
Na portalu Podkamień Na Podolu na liście zamordowanych przez nacjonalistów ukraińskich znajdują się pasujące nazwiska:
MOLIŃSKI JÓZEF z Sośniny, zamordowany w Suchowoli (może to ojciec Piotra?)
Zamordowani w Czernicy:
10.MOLIŃSKA ANNA z domu Bahaj z Czernicy wdowa po zmarłym Józefie, zamordowana 24.09.1944 r., ur. 03.01.1894 r. (2) (czy to matka Piotra?)
11.MOLIŃSKA JÓZEFA z Czernicy córka Józefa i Anny Bahaj, zamordowana 24.09.1944 r., ur. 17.07.1930 r. (2) (siostra?)
12.MOLIŃSKI JULIAN syn Józefa i Anny Bahaj z Czernicy, zamordowany 24.09.1944 r., ur. 7.12.1927 r. (2) (brat?)
Mam nadzieje, że z Państwa pomocą uda się ustalić i odszukać żyjących krewnych śp. ułana Molińskiego Piotra. Więcej szczegółów o w/w i depozycie chętnie przekażę zainteresowanym.
Z poważaniem, Roman Domaszewicz - mail: roman2004@vp.pl
KRESOWE DROGI – Z OSZMIANY PRZEZ WSCHOWĄ DO WROCŁAWIA- GET STANKIEWICZ
Anna Małgorzata Budzińska
Do niedawna Oszmiana kojarzyła mi się jedynie z moralizatorskim wierszem Mickiewicza o przyjaźni:
„Nie masz teraz prawdziwej przyjaźni na świecie;
Ostatni znam jej przykład w oszmiańskim powiecie….”
Teraz poszerzyłam tę wiedzę i odkryłam oszmiańskie korzenie naszego wrocławskiego artysty Eugeniusza- Geta Stankiewicza. Był on grafikiem, ilustratorem, plakacistą i malarzem. Zajmował się również scenografią, projektowaniem lalek teatralnych, typografią. Wykonywał medale, kameralne rzeźby, szyldy.
To właśnie w Oszmianie 14 mają 1942 roku urodził się mały Eugeniusz- Geniu, później nazywany Getas, Get.
Oszmiana 1943 Eugeniusz z mamą Anną Stankiewicz
Moje Kresy - Łosiacz
Wspomnienia są fragmentem książki jaka ukazała się w 2016 roku pn. „Moje Kresy”. Autorem zdjęć i ksiązki jest Eugeniusz Szewczuk – Przewodniczący Koła Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej w Brzegu.
Tel. do autora 607 565 427.
Zdjęcie : przed kościołem św. Antoniego w Łosiaczu
Łosiacz na Podolu w powiecie borszczowskim, województwa tarnopolskiego.
Systematycznie od kilku lat odwiedzam to miejsce. Tu poznałem wielu wspaniałych ludzi. Godzinami słucham opowiadań o ich życiu w tej części dawnych naszych ziem. Pozostało ich niewielu, sami staruszkowie – Polacy z krwi i kości.
Wrośli w tą społeczność od dawna. Najgorzej było w 1945 roku, gdy większość mieszkańców tej pięknej wsi zmuszona była opuścić rodzinne strony. Autorka tych wspomnień wyjechała na Zachód razem z rodzicami. Tamci pozostali…
KRESOWE DROGI- Z ZIELONEJ POD WILNEM PRZEZ WROCŁAW DO AMERYKI- LOSY TYMOTEUSZA KARPOWICZA I JEGO TWÓRCZOŚCI
Anna Małgorzata Budzińska
Pisałam już o wrocławskim pomniku wielkiego Kresowiaka Aleksandra Fredry. Inny wielki Kresowiak wprawdzie nie ma tu okazałego pomnika w Rynku, ale za to wrósł we wrocławski świat literacki i sporą część życia tu spędził. Mówię o Tymoteuszu Karpowiczu.
Piszemy o losach wielu Kresowian, których los rzucał po całym kraju, a nieraz po świecie, jakże więc nie napisać o wielkim poecie kresowym Tymoteuszu Karpowiczu?!
Urodził się w 1921 r. w Zielonej koło Wilna, zmarł w czerwcu 2005 r. w Chicago. Był redaktorem tygodnika „Sygnały", miesięcznika „Odra". Ostatni tom jego wierszy „Słoje zadrzewne" nominowano do nagrody Nike. To tyle w skrócie. Jednak w tych trzech zdaniach mieści się całe życie i cała wieczność tego człowieka. Należał do pokolenia Kolumbów i nie były to łatwe losy.
Książka Joanny Roszak
KRESOWE DROGI- Z WILEŃSZCZYZNY PRZEZ WOŁYŃ NA DOLNY ŚLĄSK
ze wspomnień pani Ireny Michniewicz z domu Satława.
Anna Małgorzata Budzińska
Tym razem będą to koleje losu rodziny żołnierza Korpusu Ochrony Pogranicza.
Odwiedzałam panią Irenę, która ciekawie opowiadała mi o swej kresowej drodze. Spotykałyśmy się w czasie przedświątecznym, a wspomnienia ostatniej kresowej Wigilii były bardzo smutne.
Pani Irena ze łzami w oczach opowiadała co jedli w te Święta: - Mama ugotowała ziemniaczki, wkroiła do tego dwie cebule, scedziła wodę z gotowania do miseczki i to była zupa.
pani Irena
SPOTKANIA KRESOWE- KRAINY DZISIEJSZYCH KRESÓW RP
Anna Małgorzata Budzińska
Niedawno miałam okazję brać udział w pięknym koncercie w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu i w przygotowaniach do niego. Była to suita na chór dziecięcy „Zagrajmy w muzykę”.
chór Kasjopea z Lublina we Wrocławiu
FILM „WOŁYŃ” WE WROCŁAWU
Anna Małgorzata Budzińska
Obejrzałam film „Wołyń”. Znam tematykę kresową, a jednak wstrząsnął mnie ten film. Jest do bólu prawdziwy. Wcześniej już spisywałam i publikowałam relacje naocznych świadków tamtych czasów, tamtych wydarzeń. Ich wspomnienia pokrywają się z tym co obejrzeliśmy na ekranie.
Trudno mi było napisać coś od razu. Myśli i obrazy kłębiły mi się w głowie przez kilka dni. Już ochłonęłam.
Wychodziliśmy z seansu w milczeniu i ciszy, przytłoczeni prawdą o Wołyniu. Tak, nieraz trzeba przeżyć szok przytłaczającej PRAWDY, żeby zrozumieć.
Prawda może nie tylko przytłoczyć, ale i powalić. W tym wypadku tak nie było. Ochłonęliśmy i chcemy, żeby ta prawda wreszcie ujrzała światło dzienne, żeby wszyscy ludzie dowiedzieli się jak tam było- nie tylko ci ze środowisk kresowych, którzy już znają te tematy.
List od Arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego z Lwowa
Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki (zdjęcie Wirtualna Polska)
KRESOWE DROGI- Z OSTROGA NAD HORYNIEM DO OPALENICY
Anna Małgorzata Budzińska
Kresowi tułacze nie mieli łatwego życia. W centralnej Polsce był jeden wróg- Niemcy. Natomiast na Kresach wrogowie napadli ze wszystkich stron, nawet najmniej spodziewanych. Oprócz Niemców na naszych Kresowian napadli też Rosjanie, a nawet bliscy sąsiedzi- Ukraińcy. Opowiem teraz o drogach życia pani Teresy.
1-Rodzina pani Teresy na Wołyniu
Znaczek pocztowy - Królowa Korony Polskiej z Lewacz
Jerzy Rudnicki
Niezwykły znaczek Poczty Polskiej. Królowa Korony Polskiej z Lewacz.
W ramach serii pt. Madonny Kresowe z inicjatywy sp. Tadeusza Kukiza historyka i pasjonata Kresów Wschodnich, Poczta Polska wypuściła serię znaczków z czterema wybranymi Madonnami Kresowymi. Znaczki wydrukowano techniką rotograwiurową, na papierze fluorescencyjnym, w formacie 40,5 x 54 mm.
Obraz, a właściwie ryngraf z panopliami Królowej Korony Polskiej z głównego ołtarza w Lewaczach przedstawia w centralnym miejscu Matkę Boską Częstochowską w otoczeniu herbów ziem Rzeczpospolitej: od prawej biały, zygmuntowski Orzeł w koronie, Pogoń litewska, św. Michał Archanioł symbol Rusi oraz herb własny rodziny Rudnickich.
Nad tarczą ,na widocznych proporczykach znajdują się daty polskich powstań narodowych, a pod nim napis „Boże błogosław par. Lewaczowskiej”.
Nad tarczą góruje zamknięta korona zygmuntowska. Poniżej znajdują się połączone koroną cierniową daty trzech polskich rozbiorów. Ponad całością góruje emblemat krzyża, kotwicy i serca symbolizujące - wiarę, nadzieję i miłość, to symbol patriotyczny z powstania styczniowego i było dowodem pamięci o historii Polski i wierze w walkę o odzyskanie niepodległości.
Obraz namalowany jest na płótnie, na zielonym tle. Obraz ufundowała Adela Rudnicka do wielkiego ołtarza, ofiarowując go 23 maja 1928 r.
Z tej okazji zostaną wydane również specjalne na tę okazję koperty FDC. Autorem projektu jest pani Agnieszka Sancewicz.
W wybranej czwórce poza obrazem Matki Bożej Żółkiewskiej (dziś w Warszawie), Matki Boskiej z Fragi (dziś w Warszawie) i Matki Boskiej Białokamieńskiej (dziś w Wałbrzychu) znajdzie się obraz Matki Bożej Królowej Korony Polskiej z Lewacz na Wołyniu, a dziś znajdujący się w kościele św. Marcina w Barkowie w województwie dolnośląskim.
Znaczki Poczty Polskiej ukażą się 30 sierpnia bieżącego roku. Oficjalna publikacja będzie miała miejsce 4 września (w niedzielę )o godz. 12.00 w Barkowie k. Żmigrodu, woj. dolnośląskie.
Dziś po wsiach parafii Lewacze nie ma śladu. Porósł je gęsty, wołyński las. Trudno odnaleźć nawet nieliczne a zachowane cmentarze ,które chociaż odnawiane corocznie przez bliskich tych, którzy pozostali zanikają. Jedynie wielkie polany przypominają o tysiącach jej mieszkańców, których los rozpędził po całym świecie, a pojedyncze samotne postumenty po pomnikach i słupy z orłem w koronie świadczą o niezwykłych i tragicznych losach tej ziemi.. Dziś o ich historii będzie mówił też ten znaczek. Niezwykły znaczek Poczty Polskiej z Królową Korony Polskiej z Lewacz na Wołyniu.