Młodzież z Ukrainy odwiedziła Wołów
Efekt współpracy Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej z powiatem wołowskim
Młodzież z Ukrainy odwiedziła Wołów
Grupa młodych ludzi z ukraińskiego Kuzniecowska (Wołyń) gości w Wołowie. Młodzież przyjechała do miasta na specjalne zaproszenie starosty Macieja Nejmana.
Sarny, Kuzniecowsk, Wołów. Wycieczkę po powiecie wołowskim goście rozpoczęli od wizyty w Głębowicach, a także w Miejskiej Bibliotece Publicznej.
W programie wycieczki były też odwiedziny w wołowskim magistracie. Dzieciaki pojechały na basen, a stamtąd do Miejskiego Domu Kultury. Goście z Ukrainy przyjechali do Polski w ramach wycieczki zorganizowanej przez Starostwo Powiatowe w Wołowie.
W czerwcu tego roku, Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej (Jerzy Rudnicki, Andrzej Patuszyński, Krzysztof Grzelczyk) wraz ze starostą wołowskim Maciejem Nejmanem, gościło w Sarnach, na Ukrainie.
Tam ksiądz Władysław Łukasiewicz, proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Sarnach, zaprosił na spotkanie mera Kuzniecowska, Ihora Kuca.
Podczas tej wizyty pojawił się pomysł współpracy naszych miast w ramach pomocy Ukraińcom i naszym Rodakom na Kresach. Efektem jest ogrodzenie kościoła w Sarnach i Kuzniecowsku i dofinansowanie przez tamtejsze władze.
Z kolei dzieci z Ukrainy mogły przyjechać do Wołowa.
Wojciech Orłowski, przewodniczący Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej - Koło Wołów
W programie wycieczki były też odwiedziny w wołowskim magistracie. Dzieciaki pojechały na basen, a stamtąd do Miejskiego Domu Kultury. Goście z Ukrainy przyjechali do Polski w ramach wycieczki zorganizowanej przez Starostwo Powiatowe w Wołowie.
W czerwcu tego roku, Towarzystwo Miłośników Kultury Kresowej (Jerzy Rudnicki, Andrzej Patuszyński, Krzysztof Grzelczyk) wraz ze starostą wołowskim Maciejem Nejmanem, gościło w Sarnach, na Ukrainie.
Tam ksiądz Władysław Łukasiewicz, proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Sarnach, zaprosił na spotkanie mera Kuzniecowska, Ihora Kuca.
Podczas tej wizyty pojawił się pomysł współpracy naszych miast w ramach pomocy Ukraińcom i naszym Rodakom na Kresach. Efektem jest ogrodzenie kościoła w Sarnach i Kuzniecowsku i dofinansowanie przez tamtejsze władze.
Z kolei dzieci z Ukrainy mogły przyjechać do Wołowa.
Wojciech Orłowski, przewodniczący Towarzystwa Miłośników Kultury Kresowej - Koło Wołów
Artykuł przeczytano 2430 razy