Ikona braterstwa i przyjaźni
Anna Małgorzata Budzińska
Oto rzadko spotykana ikona: święty Szymon- Piotr i święty Andrzej w braterskim uścisku.
Namalowałam taką ikonę, bo myślę, że dziś w dobie bratobójczych walk i konfliktów na świecie trzeba uświadamiać sobie braterstwo w każdej postaci i z każdym narodem.
Oto rzadko spotykana ikona: święty Szymon- Piotr i święty Andrzej w braterskim uścisku.
Namalowałam taką ikonę, bo myślę, że dziś w dobie bratobójczych walk i konfliktów na świecie trzeba uświadamiać sobie braterstwo w każdej postaci i z każdym narodem.
Wiemy, że byli rodzonymi braćmi, że obaj byli synami Jony, pochodzili z Betsaidy nad jeziorem Genezaret.
Obaj bracia byli rybakami w Kafarnaum w Galilei, a następnie uczniami i apostołami Jezusa. Wszystko ich łączy, a jednak rzadko są malowani razem na jednej ikonie czy na jednym obrazie. Szkoda.
Kościół katolicki uważa świętego Piotra za pierwszego papieża i to on obdarzany jest wielką czcią jako główny święty. Podobnie Cerkwie i Kościoły Wschodu mają swojego głównego świętego, a jest nim święty Andrzej, którego uważa się za założyciela Kościoła w Bizancjum i Rosji.
I tak to ludzie podzielili i rozłączyli braci…
Przedstawienie św. Andrzeja w bratnim uścisku ze św. Piotrem ma symbolizować pojednanie Kościołów Wschodu i Zachodu. Powinniśmy częściej tak ich przedstawiać i taki wizerunek braci dobrze by było propagować dla pojednania.
We współczesnych polskich domach rzadko widuje się ikony. Są różne święte obrazy, ale nie typowe ikony. Na początku chrześcijaństwa właściwie cała sztuka sakralna była ikoniczna i trwało to bardzo długo.
Teraz jest już wyraźny podział na wschodnie i zachodnie malarstwo sakralne.
św. PIotr - moja ikona typu bizantyjskiego
św. Paweł
barokowe freski Willmanna w kościele św. Józefa w Krzeszowie
Często gdy ludzie słyszą słowo „ikona” to zaraz w umyśle pojawia się przymiotnik „prawosławna”. Tak, przyzwyczailiśmy się do łączenia pojęcia ikony z prawosławiem, z Rosją (pomijam już tych, którzy słowo „ikona” kojarzą z małym obrazkiem na komputerze).
A przecież ikona to nie tylko prawosławie. Jest wiele kościołów i cerkwi, które są zwane Kościołami Wschodu, które czczą ikony i przy pisaniu nowych ikon wciąż posługują się kanonem pisania ikon. Jest kościół: chaldejski, koptyjski, maronicki, etiopski, są cerkwie: rumuńska, ukraińska, grecka, bałkańska, rosyjska, macedońska i wiele innych.
Są Ortodoksyjne Kościoły Wschodu i są Katolickie Kościoły Wschodu. Wiele nazw, wiele podziałów, a przecież jedno chrześcijaństwo...
ikony prawosławne z Wrocławia
ikona koptyjska z Kairu
Bardzo byśmy wszyscy pragnęli połączenia, ale teraz jest to już niemożliwe. Inne tradycje, inne warunki środowiskowe, inne priorytety w każdym kościele. Nawet jeśli zaczyna się jakiś ruch dążący do zjednoczenia chrześcijaństwa to zaraz przeradza się w prozelityzm, zaraz jest narzucanie innym swojego punktu widzenia, bo „moja racja jest mojsza”.
Poprzestańmy więc na ekumenizmie i nauczmy się pięknie różnić, pokojowo współistnieć. Ekumenizm to również uczenie się od siebie nawzajem .
Spójrzmy na jeszcze jedną moją ikonę. Tym razem jej pierwowzór to stara, koptyjska ikona znaleziona na egipskiej pustyni, wystawiana teraz w Luwrze w Paryżu.
To Chrystus i Abba Menas- ikona zwana też ikoną przyjaźni. Powstało wiele odmian tej ikony a wszystkie mówią o przyjaźni.
Miłość, przyjaźń, braterstwo- to tego uczy nas Chrystus i warto o tym pamiętać.
(W tekście zamieściłam ikony i zdjęcia mojego autorstwa)
Obaj bracia byli rybakami w Kafarnaum w Galilei, a następnie uczniami i apostołami Jezusa. Wszystko ich łączy, a jednak rzadko są malowani razem na jednej ikonie czy na jednym obrazie. Szkoda.
Kościół katolicki uważa świętego Piotra za pierwszego papieża i to on obdarzany jest wielką czcią jako główny święty. Podobnie Cerkwie i Kościoły Wschodu mają swojego głównego świętego, a jest nim święty Andrzej, którego uważa się za założyciela Kościoła w Bizancjum i Rosji.
I tak to ludzie podzielili i rozłączyli braci…
Przedstawienie św. Andrzeja w bratnim uścisku ze św. Piotrem ma symbolizować pojednanie Kościołów Wschodu i Zachodu. Powinniśmy częściej tak ich przedstawiać i taki wizerunek braci dobrze by było propagować dla pojednania.
We współczesnych polskich domach rzadko widuje się ikony. Są różne święte obrazy, ale nie typowe ikony. Na początku chrześcijaństwa właściwie cała sztuka sakralna była ikoniczna i trwało to bardzo długo.
Teraz jest już wyraźny podział na wschodnie i zachodnie malarstwo sakralne.
św. PIotr - moja ikona typu bizantyjskiego
św. Paweł
barokowe freski Willmanna w kościele św. Józefa w Krzeszowie
Często gdy ludzie słyszą słowo „ikona” to zaraz w umyśle pojawia się przymiotnik „prawosławna”. Tak, przyzwyczailiśmy się do łączenia pojęcia ikony z prawosławiem, z Rosją (pomijam już tych, którzy słowo „ikona” kojarzą z małym obrazkiem na komputerze).
A przecież ikona to nie tylko prawosławie. Jest wiele kościołów i cerkwi, które są zwane Kościołami Wschodu, które czczą ikony i przy pisaniu nowych ikon wciąż posługują się kanonem pisania ikon. Jest kościół: chaldejski, koptyjski, maronicki, etiopski, są cerkwie: rumuńska, ukraińska, grecka, bałkańska, rosyjska, macedońska i wiele innych.
Są Ortodoksyjne Kościoły Wschodu i są Katolickie Kościoły Wschodu. Wiele nazw, wiele podziałów, a przecież jedno chrześcijaństwo...
ikony prawosławne z Wrocławia
ikona koptyjska z Kairu
Bardzo byśmy wszyscy pragnęli połączenia, ale teraz jest to już niemożliwe. Inne tradycje, inne warunki środowiskowe, inne priorytety w każdym kościele. Nawet jeśli zaczyna się jakiś ruch dążący do zjednoczenia chrześcijaństwa to zaraz przeradza się w prozelityzm, zaraz jest narzucanie innym swojego punktu widzenia, bo „moja racja jest mojsza”.
Poprzestańmy więc na ekumenizmie i nauczmy się pięknie różnić, pokojowo współistnieć. Ekumenizm to również uczenie się od siebie nawzajem .
Spójrzmy na jeszcze jedną moją ikonę. Tym razem jej pierwowzór to stara, koptyjska ikona znaleziona na egipskiej pustyni, wystawiana teraz w Luwrze w Paryżu.
To Chrystus i Abba Menas- ikona zwana też ikoną przyjaźni. Powstało wiele odmian tej ikony a wszystkie mówią o przyjaźni.
Miłość, przyjaźń, braterstwo- to tego uczy nas Chrystus i warto o tym pamiętać.
(W tekście zamieściłam ikony i zdjęcia mojego autorstwa)
Artykuł przeczytano 162 razy