Fot. 2 Dorotka oczyszcza mogiłę Jana Michałowskiego

Zdołaliśmy uruchomić „linię wodną”, czyli podłączyć się do ujęcia wody w pobliskim zakładzie (za co serdecznie dziękujemy właścicielowi firmy) i po szczęśliwym uruchomieniu naszego agregatu prądotwórczego możliwe było rozpoczęcie mycia elementów pomnikowych myjką ciśnieniową.

Wolontariuszka Dorota „wyszorowała” około 10 pomników, na których mogą być już malowane napisy (jeśli je odszyfrujemy).


Fot. 3 Praca myjką ciśnieniową w obrębie lapidarium

Natalka początkowo z Dorotką, później jednoosobowo oczyszczała mogiły z chwastów i krzaczastych samosiejek, umożliwiając dostęp do tych grobów z dalszymi działaniami.


Fot. 4 Natalka wycina zdrewniałe krzaki w obrębie krzyża, który po podniesieniu do pionu i odkopaniu podstawy być może odsłoni tajemnicę pochówku

Męska część załogi zajęła się początkowo uruchomieniem zasilania wodnego (podłączenie około 300 m węża wodnego i urządzeń – agregat, myjka), a później wycinką zarośli utrudniających dostęp do elementów pomnikowych zalegających przy płocie, a przeznaczonych do wydobycia i ustawienia w lapidarium oraz ustawianiem w pion kilku przechylonych znacznie pomników.


Fot. 5 Część odsłoniętych dzisiaj elementów, które chcemy wydobyć i przenieść w rejon lapidarium


Fot. 6 Przechylony pomnik „Małani Bucharskiej”, który został w tym dniu ”wyprostowany”


Fot. 7 Mocno przechylony pomnik Katarzyny Majowiec


Fot. 8 Katarzyna Majowiec po „spionizowaniu”

Wszystkie prace udało się wykonać sprawnie i bez niedobrych zdarzeń, a przechylone pomniki powróciły do ustawienia pionowego.


Fot. 9 Mogiła Orlęcia po wysprzątaniu

Świecące mocno słońce pomogło szybko wyschnąć umytym elementom i będą one mogły być jutro malowane.


Fot. 10 Pomnik Franciszki Kliczewskiej w trakcie oczyszczania


relację opracował
Zbyszek Saganowski

Następny dzień akcji

Powrot do głównego menu