VII Wyjazd na Ukrainę
Fot. 1 Polska w czasie wojny śpiewała „zakazane piosenki”, aby podnosić ducha narodu, Ukraina też ma swoje sposoby…
Pomoc Ukrainie – kontynuacja
Kolejne wyjazdy wolontariuszy TMKK z pomocą humanitarną Ukrainie odbyły się w dniach:
03-04.04.2022 – przekazaliśmy – za przyczyną Ks. Jacka xxx z Halicza - 2 busy pomocy dla dzieci z ewakuowanych na Pokucie 2 domów dziecka; dary zostały chwilowo złożone w przedsionku kościoła Nawiedzenia NMP w xxxxxxx, u Ks. Andrzeja, aby mogły pojechać później do odbiorców końcowych w Karpatach. Do Kołomyi pojechały śpiwory i karimaty, a do Halicza nieco środków opatrunkowych i medycznych.
07-08.04.2022 – 2 busy darów zebranych w parafii MB Różańcowej we Wrocławiu – Złotnikach (przyjmowane, segregowane i pakowane w Złotnickim Centrum Spotkań) oraz przez wolontariuszy TMKK pojechały, w przeważającej ilości, do parafii Św. Katarzyny xxxxxxx w xxxxxxx, koło xxxxxx, a niewielkie części do parafii Jakuba xxxxxxx w Haliczu oraz do Sióstr Franciszkanek w xxxxx i potrzebujących dzieci na Żytomierszczyźnie.
09-10.04.2022 – cały bus pieluch dziecięcych, pozyskanych przez Krzysztofa S. dla TMKK, z przeznaczeniem do sierocińców na Ukrainie, a darowanych przez firmę Essity Operations Poland sp. z o.o. z Oławy (bardzo serdecznie dziękujemy wspaniałym Darczyńcom), pojechał do Halicza, skąd Ks. Jacek wyekspediuje je do potrzebujących podopiecznych sierot.
Tu – wielkie uznanie i szacunek dla Ks. Jacka xxxxx, który nieustannie krąży pomiędzy granicą polsko-ukraińską, a miejscowościami w głębi Ukrainy, pozyskując i przekazując niezliczone tony transportów humanitarnych do potrzebujących. Księże Jacku życzymy dużo sił i zdrowia oraz wielu użytecznych pomocników.
Wszystkie wyjazdy przebiegły pomyślnie i bez kłopotów komunikacyjnych, do czego znacznie przyczyniła się pomoc Konsulatu Generalnego RP we Lwowie (bardzo dziękujemy Państwu Konsulom), a także każdorazowa życzliwość służb paszportowych i celnych Polski i Ukrainy – za co również serdecznie dziękujemy.
Oczywiście obdarowani wyrażają wdzięczność i podziękowanie za otrzymane wsparcie, a my dziękujemy od siebie wszystkim życzliwym Darczyńcom oraz Wolontariuszom, którzy włożyli wiele serca w zbiórkę, segregację, pakowanie i dostarczenie otrzymanej pomocy.
Pragnę tym razem, w sposób szczególny, wyróżnić w podziękowaniach (oprócz dotychczasowych darczyńców i wolontariuszy), kolegę Macieja, który uczestniczy we wszystkich dotychczasowych działaniach pomocowych dla Ukrainy – od zaangażowania w pozyskiwanie i zbiórkę darów, poprzez ich segregację i pakowanie do ostatecznego ich zawożenia w objęty wojną kraj sąsiada wschodniego.
Maćku ogromne dzięki.
Załączone zdjęcia niech odrobinę zobrazują realizację pomocy.
informację przekazał:
Zbyszek Saganowski
Fot. 2 Ks. Andrzej – gospodarz kościoła w xxxxxxxx i załogi obydwu busów, z wyprawy w dniach 03-04.04.2022.
c.d.n. po rozwinięciu artykulu
Fot. 3 W przedsionku xxxx kościoła wypakowaliśmy ogromną większość obu samochodów, starając się rozdzielić dary asortymentowo – tu pryzma z żywnością dla dzieci i kilkoma łóżeczkami turystycznymi
Fot. 4 Pryzma z żywnością dziecięcą (bardziej dokładnie)
Fot. 5 W tym kąciku materiały higieniczno-sanitarne i środki higieny
Fot. 6 Bliższy stos to tabletki i inne medykamenty, a głębiej odzież dziecięca
Fot. 7 Tu – pieluchy, pampersy itp.
Fot. 8 Ołtarz kościoła w xxxxxxx
Fot. 9 Szybki przejazd pomiędzy xxxxxxxx i Kołomyją, gdzie w maksymalnie ekspresowym tempie zdążyliśmy zrzucić śpiwory i karimaty, aby ruszyć dalej, na nocleg w Haliczu i zdążyć tam przed zmierzchem i godziną policyjną
Fot. 10 U Ignacego Loyoli czekali na nas panowie Igor i Włodzimierz
Fot. 11 Kto zna Kołomyję rozpozna miejsce – wjazd na teren cmentarza rzymsko-katolickiego, a ponieważ czas nas mocno gonił to mogliśmy „zajrzeć” na cmentarz wyłącznie w trakcie przejazdu obok samochodem
Fot. 12 Odrobina darów – głównie materiały opatrunkowe i apteczki – trafiła do Halicza, na ręce zapracowanego mocno Ks. Jacka
Fot. 13 To już początek załadunku na termin 07-08.04.2022
Fot. 14 zapakowany w połowie tył samochodu
Fot. 15 To prawie koniec pakowania, ale jeszcze wolne przestrzenie doładujemy u „Krakowianek” (Joasi i Dorotki)
Fot. 16 Niestety sporo gotowych do wywozu rzeczy musiało pozostać w domu, na kolejną eskapadę (chyba już po świętach?)
Fot. 17 To też na późniejszy wywóz
Fot. 18 07 kwietnia na granicy bardzo mały ruch (na szczęście) – w głębi część ukraińska
Fot. 19 W drodze w rejon Sambora przekazujemy część darów na Żytomierszczyznę – Pan Oleksander ma zapakowane wszystkie możliwe przestrzenie samochodu oprócz siedzenia kierowcy. Część bagażu (drobniejsze przedmioty) dopakowaliśmy dopiero po otwarciu tylnych szyb, aby maksymalnie zapełnić przestrzeń auta
Fot. 20 Kościół św. Katarzyny – xxxxxx
Fot. 21 Końcowy moment rozładunku u Ks. Wiktora – gospodarza parafii
Fot. 22 Cały towar już pod dachem – ks. Wiktor drugi od lewej
Fot. 23 Wnętrze kościoła św. Katarzyny
Fot. 24 Kaplica Tchórznickich (używane także Tchórnickich), przylegająca do kościoła – w niej złożyliśmy odrobinę darów do Halicza i dalej do potrzebujących w domach dziecka
Fot. 25 Dary „na” Halicz złożone w kaplicy
Fot. 26 Kaplica Tchórznickich
Fot. 27 Tablice na zewnętrznej ścianie kościoła św. Katarzyny
Fot. 28 Maćku! Wiem, że nie lubisz i unikasz zdjęć, ale tym razem wybacz!
Fot. 29 Jeden z posterunków kontrolnych na naszej drodze
Fot. 30 Mijany za każdym razem w obie strony xxxxxxxxxx z kościołem rzymsko-katolickim – Sanktuarium Matki Bożej xxxxxxi stojący przed nim Jan Paweł II
Fot. 31 I wielka ulga, gdyż jesteśmy ponownie w Polsce. Chyba niewiele osób wie o takiej polskiej miejscowości w rejonie Lubaczowa (?)
Fot. 32 – autorstwo Maciej - Wyjazd 09-10.2022 – tuż za granicą, po stronie ukraińskiej
"Sąsiedztwo bordowo-czarnej flagi przy oficjalnej fladze polskiej naszym zdaniem nie jest najlepszym pomysłem ………
Mamy nadzieje, że zrozumieją to nasi przyjaciele z Ukrainy.”
Artykuł przeczytano 478 razy